sobota, 3 listopada 2012

Friends

Czeeeeść. Troszeczkę mnie nie było z powodu braku humoru, weny, ciągłemu zdołowaniu, ale teraz gdy już jest dobrze mogę znowu zacząć pisać. Miałam wspomnieć troszeczkę o moich przyjaciołach, więc właśnie w  tym poście to zrobię. 
Nie ma co tu dużo o nich mówić po prostu są, oczywiście są wspaniali, zawsze można na nich polegać, nie mam im nic do zarzucenia. 








Uwielbiam Ich. 

poniedziałek, 29 października 2012

Miło.

Cześć ;) Oczywiście efekt zdjęć z modelką Angeliką nie zadowala mnie za bardzo, lecz sesja była spontaniczna i żadna z nas nie miała czasu by się przygotować. Dodam jedno zdjęcie z tej sesji resztę znajdziecie na http://myxmodels.blogspot.com/ jeszcze dziś.

Wczorajsze, niedziele popołudnie spędziłam bardzo miło z moim najdroższym mężczyzną. Po raz pierwszy piekliśmy babeczki i muszę przyznać, że wyszły zniewalająco, czego w ogóle się nie spodziewaliśmy.



Natomiast dzisiejsze popołudnie spędziłam zawalona książkami, oczywiście, praktycznie jak zawsze, jednak żadna, nawet najmniejsza wiedza nie potrafiła mi wejść do głowy. Jutrzejsze popołudnie spędzę tak samo, nie mam już czasu ani ochoty spędzać ani sekundy dłużej  nad książkami, zeszytami, zbiorami zadań i kserówkami, w których już nie długo będę mogła " pływać ".  Głowa mi pęka od nadmiaru wiedzy, która nigdy mi się nie przyda. Gdy nadszedł późniejszy wieczór trzeba było się troszeczkę zrelaksować i wziąć kąpiel, później cieplutkie kakao i powrót do nauki.  Nienawidzę takich dni, jednakże będą one pojawiały się co raz częściej, aż do świąt, później  ferii, gdzie sobie odpocznę i nadrobię stracony czas i jego brak.
Byle do środy w południe ;)







DobraNOC :)



sobota, 27 października 2012

...

Uwielbiam takie soboty, od rana sprzątanie i każdy się o siebie w domu obija, później spacer by ochłonąć całym zamieszaniem, nagłe zauważenie, że pada śnieg, oczywiście jest dodatnia temperatura więc śnieg się topi ... Nie mam pojęcia czy mam ochotę być dzisiaj modelką, ale dzień się jeszcze nie skończył, mam nadzieję, że dostanę jeszcze kopa pozytywnej energii. Natomiast umawiam się właśnie na dość spontaniczną sesję z Angeliką, genialną modeleczką. Umówiłam się z nią na 17.30 więc skończę około 19.00 mała obróbka zdjęć i mam nadzieję, że trafią jeszcze na tego bloga bądź na tego z moimi modelkami. (http://myxmodels.blogspot.com/) <-- NA NIEGO TEŻ SERDECZNIE ZAPRASZAM.



Troszeczkę wczorajszych wygłupów ;)




środa, 24 października 2012


Hey, witam ;) Zdjęcie dość stare, ale w tej chwili nie jestem w stanie czegokolwiek innego wam zaoferować.
Kompletny brak zdjęć i pomysłów jak można umilić Wasz czas, gdy czytacie moje przemyślenia.
Mam nadzieję, że już niedługo wybiorę się na zdjęcia i zaskoczę Was czymś nowym, jednakże nie obiecuje, bo nie mam pojęcia jak rozplanuję sobie czas do końca tygodnia.
Mc Donald's ;)




wtorek, 23 października 2012


Minęło troszeczkę czasu, od kiedy zajrzałam tutaj ostatni raz. Spowodował to brak czasu, zajęcie nauką, sprzątaniem, siostrzenicą, a kiedy już miałam troszeczkę czasu by dodać jakiś post, byłam za bardzo zmęczona. Także zawsze coś stało mi na drodze by urozmaicić ten blog. Troszeczkę ponudzę, ponieważ nie mam pomysłu o czym mam pisać, jakie dodawać zdjęcia. Może pomożecie mi i napiszecie mi w komentarzach i wiadomościach prywatnych ( za które bardzo dziękuję ) co Was interesuje i o czym mogę pisać by was zachęcić do częstego wchodzenia tutaj i zainteresowania moimi postami. 
budzinska.natalia@onet.pl <-- Zapraszam do pisania na mój e-mail.







Ja, Kacperek, Adaś, Duda ;)
( o Nich też tutaj napiszę )


poniedziałek, 15 października 2012

Od pewnego czasu chciałam znowu pofarbować włosy, aż w końcu znalazłam troszeczkę czasu i to zrobiłam . Oczywiście, nie całość włosów pokryłam farbą tylko spód. Efekt na dole mi się osobiście podoba, choć mogłoby być lepiej.
( przepraszam za ostrość zdjęcia )





Oczywiście, pomimo tego, że dopiero drugi miesiąc nauki ja już nie wyrabiam, kompletnie nie mam na nic czasu, bo oczywiście " nauka na pierwszym miejscu"... Niestety nie u mnie. Jednak muszę się za nią porządnie wziąć, bo w tydzień zgarnąć tyle ocen niedostatecznych co ja- to jest niemożliwe...
A więc czas je popoprawiać i zdobyć parę ocen pozytywnych ( nie mówię tutaj o dwójkach, które w ogóle mnie nie zachwycają), mówię o ocenach dobrych. Obiecałam sobie ( z resztą jak co wakacje), że " w tym roku szkolnym będę się uczyć", to, że tego nie robię, nie jest z braku silnej woli, tylko braku czasu na cokolwiek i dla kogokolwiek. Dam przykład jakim jest dzisiejszy dzień - poniedziałek. Idę do szkoły na 8.00 oczywiście zaczynam trzema wf''ami później same przedmioty ścisłe aż do godziny 15.00, w domku jestem o godzinie 15.30 zmęczona, wyczerpana, głodna i śpiąca. Co z tego ?! Skoro trzeba się uczyć na wtorek, który podobnie jak poniedziałek nie jest zbyt ciekawy...




Archiwum bloga