Kolejna nudna a zarazem " zawalona " niedziela. Chciałoby się odpocząć w ten ostatni dzień weekendu, lecz trzeba wziąć się do nauki, bo zazwyczaj w piątek wypowiada się słowa " w niedzielę się nauczę...", aż w końcu nadchodzi niechciana niedziela i trzeba wziąć się do odkładanej nauki...
Miałam tak ciekawy i rozbudowany plan na trzy dni zaczynając od poniedziałku, jednak nauka wzięła sprawy w swoje ręce i muszę je zmienić, by móc się nauczyć...
Moje cudowne trzy dni oparte będą gównie na niemieckim, biologią, polskim, technologią, historią...
Teraz, by już nie zawracać ... o nauce jedno moje zdjęcie ;)
ładne masz włosy ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo ;)
Usuńmasz bardzo ładny charakter pisma ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiamy
;)
Usuń