niedziela, 16 września 2012



Miniony tydzień był dość ciężki, nie mam ani chwili wolnego czasu, dla znajomych i dla mnie. Wstaję rano, ubieram się ( co zajmuje mi najwięcej czasu) maluję się, jem śniadanie wychodzę. Około 16.30 wracam do domu siadam do nauki kończę około godziny 18.00 idę na trening. Wracam jestem strasznie zmęczona, ale przecież jeszcze muszę dokończyć naukę albo przynajmniej sobie powtórzyć ( z czego rano i tak nic nie pamiętam. ;x ) Z dnia na dzień jestem co raz bardziej przygnębiona, zapał do nauki i do wszystkiego już dawno znikł a pomyśleć, że to dopiero drugi tydzień szkoły i jeszcze tyle przede mną. Codziennie powtarzam sobie, że nie mogę narzekać, bo będzie jeszcze gorzej. Jednak wstaje rano i mówię" BYLE DO WIECZORA " Tak mijają mi dni robocze tygodnia, weekendy za to mijają bardzo szybko. 
Nie mam ochoty kompletnie na nic.





2 komentarze:

  1. dasz rade ;)
    ja tez nie pozwalam sobie samej sie załamywać ;)
    www.zonaeisteina.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo ladny makijaz oka :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Archiwum bloga